BORELIOZA
Pierwsze objawy boreliozy u Pani Krystyny wystąpiły 30 lat po ukąszeniu przez kleszcza. Pacjentka do tej pory przeszła już osiem tygodni antybiotykoterapii, która okazała się niewystarczająca, ponieważ przyniosła krótkotrwały efekt. Pani Krystyna skarżyła się przed terapią na dokuczliwe, silne bóle głowy, tiki mięśni twarzy, kłująco-piekące bóle stawów kończyn dolnych i barków oraz towarzyszące im bóle mięśniowe. Występowały u niej również bóle lewego oka, błyski przed oczami, drętwienie języka, skóry twarzy oraz kończyn, napadowe piski i szumy uszne, zlewne poty nocne, uderzenia gorąca, koszmary senne i problemy ze snem.
Poszukując skutecznej metody leczenia ,która mogłaby jej pomóc odzyskać zdrowie pani Krystyna trafiła do naszego ośrodka i zdecydowała się poddać tlenoterapii hiperbarycznej boreliozy, w której się specjalizujemy.
Nasza pacjentka terapię hiperbaryczną rozpoczęła z bardzo pozytywnym nastawieniem. Po pierwszym tygodniu, uzyskaliśmy poprawę samopoczucia. Pani Krystyna lepiej spała, odczuwała mniejsze zmęczenie. Jej skóra zrobiła się miękka i przyjemna w dotyku.
Leczenie boreliozy w komorze hiperbarycznej jest skuteczne, ale wymaga też cierpliwości, ponieważ zanim dojdzie do poprawy stanu zdrowia chorzy doświadczają skutków reakcji Jarischa-Herxheimera. Reakcja ta polega na nawrocie lub nasileniu objawów choroby, ze względu na wzrost krążących we krwi toksyn uwolnionych z rozpadających się w wysokim stężeniu tlenu krętków Borelii. Wystąpienie reakcji Herxheimera jest potwierdzeniem skuteczniej odpowiedzi organizmu na leczenie.
Tak też było w przypadku naszej pacjentki. U pani Krystyny po 5 dniu sprężenia powróciły drętwienia i mrowienia skóry. Między 5-8 dniem sprężenia pojawiły się od dawna niewystępujące już zlewne poty nocne. Nasiliły się bóle głowy i twarzy. Zdecydowanie pogorszyła się jakość poruszania się i nasilił ból stawów. Od 7 dnia pojawił się problem wysychania spojówek oka, który towarzyszył pacjentce z różnym nasileniem do końca terapii. Natomiast 10 dnia terapii pojawiły się dodatkowo zaburzenia koncentracji i zapominanie wyrazów.
Dopiero w trzecim tygodniu pani Krystyna zauważyła pierwsze oznaki poprawy dotyczące dolegliwości związanych z boreliozą. Minęło zmęczenie i uczucie senności, szumy uszne stały się mniej uciążliwe. Od 11 dnia sprężenia mrowienie na skórze pojawiało się już mniej więcej co dwa dni, aż wreszcie od 19 dnia sprężenia. zupełnie ustąpiło. Od 17 dnia terapii zmniejszyło się natężenie bólu stawów kończyn dolnych, co było do tej pory dla naszej pacjentki najbardziej uciążliwe. Zupełnie przestały ją boleć stawy barkowe. Pani Krystyna czuła wyraźną poprawę, która wpłynęła na poprawę jej sprawności ruchowej.
Po 19 dniu sprężenia ze względów osobistych pacjentka zrobiła sobie przerwę w terapii hiperbarycznej, ale wróciła do nas po dwóch tygodniach z nadzieją, że kontynuacja przyniesie jeszcze lepsze efekty.
W dniu 21 sprężenia, zaraz po przerwie nastąpił kolejny przełom w terapii i bardzo szybka poprawa stanu zdrowia: minęły bóle głowy, 22 dnia sprężenia ustąpiły problemy z koncentracją oraz całkowicie ustąpiły dolegliwości mrowienia skóry oraz szumy w uszach.
Pani Krystyna zakończyła terapię po 34 sprężeniach. Dzięki poprawie zdrowia znacznie poprawił się jej komfort życia. Minęły całkowicie silne bóle głowy, tiki mięśni twarzy, drętwienie języka, skóry oraz piski i szumy uszne. Poprawiła się jej jakość snu. Ustąpił uciążliwy ból stawów, który utrudniał pacjentce poruszanie. Dodatkowym atutem terapii jest zdecydowana poprawa nastroju oraz wygładzenie, regeneracja i poprawa jakości skóry.
Gratulujemy naszej pacjentce powrotu do zdrowia i dziękujemy jej że zgodziła się podzielić z państwem swoim sukcesem.
Lek. Małgorzata Skiba